Warszawskie dzieci '44. Prawdziwe historie dzieci w powstańczej Warszawie by Agnieszka Cubała


Warszawskie dzieci '44. Prawdziwe historie dzieci w powstańczej Warszawie
Title : Warszawskie dzieci '44. Prawdziwe historie dzieci w powstańczej Warszawie
Author :
Rating :
ISBN : 8382342019
ISBN-10 : 9788382342017
Language : Polish
Format Type : Hardcover
Number of Pages : 416
Publication : First published July 27, 2021

Książka Warszawskie dzieci ’44 pozwala spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy na udział najmłodszych mieszkańców miasta w Powstaniu Warszawskim. To nie opowieść o bohaterskich walkach małych żołnierzy ani dyskusja o tym, czy wolno było im dać broń do ręki albo wysłać z butelką zapalającą na barykady. Po raz pierwszy ukazuje, jak dzieci uczyły się żyć w zupełnie nowej dla nich powstańczej rzeczywistości. Jak szybko musiały dorosnąć, by "wielka przygoda" nie zakończyła się śmiercią. Jak radziły sobie z przerażeniem, bólem, cierpieniem oraz koszmarnymi doświadczeniami, których były uczestnikami bądź świadkami. A także jak z traumą wyniesioną z powstańczej Warszawy musiały zmagać się do końca życia. Skłania do refleksji, jak doświadczenie Powstania Warszawskiego były przekazywane kolejnym pokoleniom. Spojrzenie na to wydarzenie oczami dziecka, poznanie jego emocji i dramatów odsłania prawdę o walce pozbawionej heroizmu oraz cenie, którą przyszło za nią zapłacić, by móc żyć dalej.

O tym wszystkim dowiemy się, poznając wspomnienia m.in.: Beaty Tyszkiewicz, Krystyny Zachwatowicz-Wajdy, Magdaleny Zawadzkiej, Jarosława Abramowa-Newerlego, Jacka Fedorowicza, Krzysztofa Zanussiego, syna komendanta Armii Krajowej - Adama Komorowskiego, i syna "warszawskiej Niobe" - Mścisława Lurie.


Warszawskie dzieci '44. Prawdziwe historie dzieci w powstańczej Warszawie Reviews


  • Karolina Osewska

    Dzieci i powstanie warszawskie

    Lubię historię, a szczególnie intryguje mnie okres II wojny światowej. O powstaniu warszawskim czytałam jedynie relacje kobiet, które brały w nim udział jako sanitariuszki, łączniczki czy walczące, w publikacji Anny Herbich "Dziewczyny z Powstania". O relacjach dzieci, które były uczestnikami bądź świadkami dramatu rozgrywającego się na ulicach Warszawy nie miałam okazji wcześniej czytać. Dlatego bardzo chciałam przeczytać reportaż pani Cubały.

    Zazwyczaj takie reportaże czytam szybko, bo historia wojenna to mój konik, ale z tą publikacją miałam straszny kłopot, ciągnęła mi się ona niemiłosiernie, podczytywałam, odkładałam, wracałam po upływie kilku dni, i przeczytałam do końca. Gdy dobrnęłam do bibliografii z ulgą zamknęłam tę książkę i z radością bo udało mi się ją przeczytać w całości.

    Temat poruszany przez autorkę jest bolesny, trudny, a relacje dorosłych już dzieci, które przeżyły okres powstania i wojny czy ich potomków są poruszające i łamiące serca. Do wspomnień i historii bohaterów przywoływanych przez panią Agnieszkę nie mam nic do zarzucenia. Za to mam wiele do zarzucenia formie w jakiej autorka podaje nam te wspomnienia. Mimo podziału na rozdziały, przeskakiwanie w każdym z nich z wątku na wątek, z historii jednego bohatera na losy drugiego wprowadzają takie zamieszanie i chaos, że czasem nie wiedziałam już o czym i o kim czytam. Lektura tej publikacji wymaga uwagi i maksymalnego skupienia. Denerwowała mnie także ilość cytatów, przypisów, źródeł z których autorka korzystała przy napisaniu tej publikacji. Momentami byłam tym przytłoczona i czasem czułam się tak, jakbym czytała pracę dyplomową. Widać ogrom pracy, którą pani Agnieszka włożyła w tę książkę, co widać po bogatej bibliografii, po ilości przypisów, zdjęć wzbogacających historie młodych Polaków walczących za ojczyznę. Ale sposób w jaki autorka podaje czytelnikowi te wspomnienia mnie osobiście rozczarował. Przez to lektura tejże publikacji była dla mnie trudna i męcząca i nie mogłam w pełni skupić się na wzruszających historiach bohaterów tego reportażu. Gdyby każdemu z nich osobno poświęcony był rozdział, inaczej by mi się to czytało, a tak dostałam chaos z którego musiałam uczynić porządek podczas lektury.

    Ja zawiodłam się tą publikacją i po inne książki pani Cubały nie sięgnę. Ale jeśli lubisz historię i nie straszne Ci wyzwania to sięgaj i czytaj. Ja niestety nie mogę ci jej polecić.

    Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.

  • Books_my_big_love

    Trzy dni temu obchodziliśmy 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Było to powstanie, które miało trwać zaledwie kilka dni, natomiast zakończyło się po 63 dniach pełnych bólu, walki o przetrwanie i każdy kolejny dzień życia. Nikt nie spodziewał się, że mimo pełnej mobilizacji, będzie ono obfitowało w tak wiele zniszczenia i śmierci. Chęć udziału w powstaniu i jakąkolwiek pomoc w drodze ku wolności deklarowały również dzieci, które niejednokrotnie bez zgody rodziców angażowały się w ryzykowane działania powstańcze, gdyż ich poczucie lęku i zagrożenia było zdecydowanie mniejsze niż osób dorosłych.

    Książka „Warszawskie dzieci ‘44” opowiada historię właśnie tych dzieci. Autorka, podpierając się wieloma źródłami oraz wspomnieniami zarówno dzieci jak i ich rodzin, przekazuje nam jak wyglądał udział w powstaniu właśnie tych najmłodszych. Jakie było ich zaangażowanie i radość z tego, że Polska będzie wolna. Zwróciła również uwagę na różnorodne postrzeganie dzieci w walkach zbrojnych. Te walczące w powstaniu są określane mianem bohaterów, nie zwracano uwagi na to, że byli za młodzi, że to nie miejsce dla dzieci. Natomiast o dzieciach walczących na Bliskim Wschodzie nie mówi się tego, one nie powinny walczyć, zwraca się uwagę na nieludzkie zachowanie i zmuszanie do udziału w walkach zbrojnych. Skąd tak różne w nas podejście do takiego samego tematu?

    W pozycji tej poza licznymi wypowiedziami osób bardziej i mniej znanych, możemy również przenieść się do powstańczej Warszawy dzięki licznym fotografiom umieszczonym w książce. Znajdziemy też wiele zdjęć przedstawiających wydawane w tym czasie czasopisma dla dzieci, które miały za zadanie odwrócić ich uwagę od toczących się walk.

    Autorka w każdym rozdziale podejmuje się wyjaśnienia innych zagadnień związanych z udziałem dzieci w postaniu. Przedstawia ich największe lęki ale również i pragnienia. Ich spojrzenie na otaczający świat, na Niemców, którzy niejednokrotnie jednym strzałem w stronę rodziców, burzyli ich życie.

    Nie jest to pozycja z kategorii lekkich i przyjemnych, ale niewątpliwie niezbędna dla każdego, kto chce bliżej poznać życie dzieci w powstańczej Warszawie. A bogate źródła i rozbudowana bibliografia pozwalają w razie potrzeby na szersze pogłębienie tego zagadnienia.

  • Book z Wami

    Dobra ksiazka, ale po 4 odnośniki na każdą stronę (łącznie z kilkulinijkowymi linkami z internetu) skutecznie utrudniają czytanie i sprawiają, że zaczynasz się zastanawiać, jaki jest tak właściwie wklad własny autorki oprócz sklejania tych wszystkich fragmentów w całość...

  • Ala mgs

    O wielu zgromadzonych przez autorkę historiach słyszałam pierwszy raz, świetny sposób na poszerzenie wiedzy o Powstaniu Warszawskim

  • Aleksandra Wołczyńska

    Mocna książka, którą trzeba przeczytać przynajmniej raz w życiu